Grzegorz Rzeczkowski - (Wikipedia) „…Ukończył socjologię i europeistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pracował jako dziennikarz w „Gazecie Wyborczej” i Przekroju, zastępca szefa działu kraj w Dzienniku. Autor serii artykułów na temat rosyjskich śladów w aferze podsłuchowej opublikowanych na łamach „Polityki” w latach 2018–2019. Autor książek opisujących wydarzenia z polskiej współczesnej polityki…”
Na LC 7.28 (29 ocen i 7 opinii) i dobrze,
że tak mało,
bo znowu mamy
do czynienia z
wojną polsko-polską i
rzucaniem kalumni na
przeciwnika. Z notki wydawniczej:
(Książka)
„…Jako
pierwsza opisuje, kto stał za kulisami smoleńskiej histerii rozpętanej po
tragicznych wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 r. Pokazuje, kim byli ludzie i
środowiska, które nakręcały teorie spiskowe związane z przyczynami katastrofy
smoleńskiej oraz emocje związane z tzw. obroną krzyża na Krakowskim
Przedmieściu czy rozbudzające kult „poległych”. ……”
Pokazuje przede
wszystkim głupotę łatwowiernych, rusofobicznych Polaków.
Znalazłem ciekawy artykuł,
w którym Andrzej
Gorzny pisze:
https://konserwatyzm.pl/gorzny-dwa-zrodla-polskiej-rusofobii/
„….To co obserwujemy jest czystą, niczym niezmąconą
antyrosyjskością. Jest skoncentrowaną nienawiścią, podszytą pogardą i poczuciem
wyższości w stosunku do Rosji i Rosjan, zwanych na co dzień ruskami, sowietami,
kacapami….. …..W propagandzie
ostatnich kilkunastu lat, zakłamywanie faktów historycznych i prawdziwych
relacji pomiędzy naszymi Państwami, jest już czystą histerią, przeradzającą się
w antyrosyjską religię, kult nienawiści, próbę utożsamiania polskości z
koniecznością wrogości wobec Rosji….”
Polecam
cały artykuł Gorznego,
a książka? Zacytuję
siebie z recenzji
poprzedniej książki Rzeczkowskiego:
„….Mimo,
że jestem zagorzałym przeciwnikiem PiS, mam świadomość subiektywności
publikacji w czasie bezwzględnej walki politycznej, a w tym rechotu Putina et
consortes z wzajemnego oskarżania się obozów PiS i PO, o kolaborację z nim …. …. W ocenie muszę być konsekwentny,
skoro Piątkowi za Macierewicza dałem PAŁĘ, to i Rzeczkowskiemu za Falentę -
także. (To i tak dobrze, bo do oceny Cenckiewiczów, Ziemkiewiczów i innych,
w ogóle się nie zniżam)…”
To następna pozycja publikowana w ramach retoryki wojny polsko-polskiej, a ja jako pacyfista konsekwentnie stawiam „pały”. Zaskakuje mnie małe zainteresowanie książką, którą czyta się dobrze, bez względu na jej subiektywizm. Polecam i 1/10
No comments:
Post a Comment